Nazwa | Szczegóły |
---|---|
Numer grobu | 1016 |
Imię | Johanna |
Imię hebrajskie | Hana |
Nazwisko | Stein |
Nazwisko rodowe | Cohn |
Imię ojca | Aaron |
Imię matki | Brak danych |
Data i miejsce urodzenia | 1816 |
Data i miejsce śmierci | 14.08.1893, Gleiwitz |
Akt zgonu | Brak danych |
Akt zgonu - plik | Brak danych |
Sygnatura kamieniarska | Brak danych |
Słowa kluczowe / indeksy | Brak danych |
Data pozyskania | 1 września 2025 r. |
Dane badacza | Mariola Trojan |
Dodatkowe zdjęcia i pliki graficzne |
Johanna Stein
Numer grobu 1016
W 1857 roku lokalny handlarz drewnem, mieszkający w Neudorf – wówczas osobnej miejscowości zlokalizowanej między Gliwicami a Szobiszowicami (okolice ul. Bohaterów Getta i dworca PKP) – Samuel Stein (ur. 1788 w Wielowsi) zdecydował się na postawienie w swoim ogrodzie parowego tartaku. Przedsiębiorstwo stale się rozwijało, jednak Samuel nie nacieszył się nim długo – zmarł we wrześniu 1860 roku i został pochowany na cmentarzu żydowskim przy ul. Na Piasku.
Przez kolejne długie dekady przedsiębiorstwem kierowała wdowa po Samuelu – Johanna Cohn (1816-1893). Na należącej do niej nieruchomości znajdowały się dwa budynki – tartak oraz dom mieszkalny. Dodatkowo w bliskim sąsiedztwie (dwie parcele dalej) Johanna posiadała jeszcze jeden dom, w którym w latach 70. XIX wieku prawdopodobnie mieszkał jej syn Siegfried z żoną Auguste. Stosunki między przedsiębiorczą Johanną a jej synową nie należały zapewne do prostych, toteż młode małżeństwo postanowiło przeprowadzić się z Gliwic do Lublińca – w rodzinne strony Auguste. Wyprowadzka Siegfrieda i Augusty nie sprawiła, że dom Steinów stał pusty – poza wdową mieszkała tu również jej córka Ernestine z mężem i dzieckiem. W latach 80. XIX wieku Johanna Stein zdecydowała się na sprzedaż drugiego domu, który ostatecznie trafił w ręce przemysłowca Heinricha Kerna.
Nim małżeństwo Siegfrieda i Augusty opuściło Gliwice, starało się o potomstwo. Niestety, trójka ich dzieci zmarła przedwcześnie, w tym Hediwg Stein (1872-1877), której macewa wciąż stoi na starym cmentarzu żydowskim. Po opuszczeniu Gliwic i kilku latach spędzonych w Lublińcu, Steinowie przenieśli się do Wrocławia, gdzie w święto Jom Kippur 1891 roku na świat przyszła najbardziej znana potomkini rodu – Edith Stein, późniejsza katolicka święta, doktor Kościoła, męczennica Auschwitz i patronka Europy.
Johanna Stein znacznie przeżyła swojego męża – zmarła w 1893 roku i została pochowana na starym cmentarzu żydowskim. Poza tą nekropolią próżno już szukać fizycznych śladów w miejskiej tkance po dziejach tej rodziny. Parcela Steinów została zabudowana kamienicami, a po wojnie w tej okolicy wzniesiono gmach biurowca Biprohutu. Dziś o Steinach przypominają jedynie trzy poszarzałe macewy, spośród których najnowsza – Johanny – leży powalona.